Ostatni dzień pobytu , więc przyśpieszamy zwiedzanie. Zaczynamy od Gallery of Scottland.Obrazy cudowne, jest Rubens, Rembrant , malarstwo szkockie i jest co podziwiać. Na lunch wpadamy do Jimmy Chung's gdzie dają za ok 6,5 funta najeść się do woli ale w godzinach od 11.45-4.30 od poniedziałku do czwartku.Potem muzeum Edynburga, gdzie pokazują jak się kiedyś żyło, figury od Madame Tissout, pokazują dawne czasy.Po drugiej stronie ulicy kolejne muzeum ze zbiorami szkła, broni i jest rzeźba dzielnego pieska Bobbiego, który po śmierci swojego pana czekał przy jego grobie.
Wieczorem jazda na lotnisko.