Kupiłam sobie Bono Turistico czyli bilet na zwiedzanie najważniejszych zabytków, 9 przejazdów komunikacją miejską oraz przejazd w ciągu 24 godzin autobusem turystycznym (piętrowym ) po wyznaczonej trasie z możliwością wielokrotnego wsiadania i wysiadania. Trochę przepłaciłam bo kupiłam go w banku Rual na tyłach pomnika Izabeli a w CapilliReal widziałam później o 2 euro tańszy Po kupieniu biletu poszłam wzdłuż rzeki Darro do dzielnicy cygańskiej Sacromonte i to była wielka wyprawa ( 4 godziny bo w tym czasie była sjesta )Widoki piękne na drugi brzeg gdzie widać było Alhambę a domki cygańskie pełne uroku. Gdy udało mi się szczęśliwie wrócić po wypiciu piwa w kafejce cygańskiej poszłam zwiedzać Cathedral i Capille Real. Bogactwo kościoła katolickiego kontrastuje z biedą Cyganów .W kaplicy piękne były obrazy Memlinga i figury Isabeli i Ferdynanda. Oczywiście są też szaty , insygnia królewskie oraz przepiękny ołtarz..
Stamtąd udałam się przez Plac Uniwersytecki do Kościoła Jana Bożego ,który jest przykładem przepychu barokowego, nie ma miejsca wolnego , kapie od złota i ozdób ale robi wrażenie, muszę tu jeszcze wrócić.
Udało mi się trafić na wystawę Igora Mitoraja przed Urzędem Miejskim .Było to pierwsze spotkanie z tym polskim rzeźbiarzem, w tym mieście jego rzeźby prezentowały się wspaniale !