Bardzo tłoczno w Amsterdamie i decydujemy się na wyjazd do Haarlem jeszcze dzisiaj.Wracamy do Zaandam po samochód i w Haarlem jesteśmy o 18-tej , miasteczko małe ale śliczne, z wiatrakiem, kanałami, piękną starówką i kościołem.Dużo kawiarenek, kanałów i pływających łodzi.Ja jem bułę z łososiem i ruccolą, popijam kawą i jestem zadowolona.Jeszcze się kręcimy po mieście i decydujemy się jeszcze pojechać nad morze Północne .