pogoda super 32 stopnie jedziemy do Antwerpii przez Lejdę. Odległość niewielka więc jesteśmy dość wcześnie i to małe sympatyczne miasteczko budzi się do życia.Wędrujemy nad kanałami w kierunku starej części miasta, tutaj znajdujemy wiersz Różewicza " Pisałem " na domu , co za niespodzianka a potem kolejny wiersz "Odę do radości"-Ode to Joy by Chris Abani, Nigeryjczyk ,który spędził wiele lat w więzieniu za swoje poglądy i napisane utwory.Obecnie jest profesorem na Uniwersytecie w Kalifornii.