Wyjeżdżając z Valletty w kierunku południowym przejeżdżałam przez Paolę z biała -czarnymi flagami i Marsę z kościołem przed którym stały wielkie ozdobne lampy. Postanowiłam tam pojechać i się rozejrzeć.
Trasa jest wzdłuż wybrzeża, autobus trochę kluczy bo trwają prace przy rozbudowie drogi ale dojeżdżam do celu. W Paoli jest olbrzymie więzienie dla kobiet jeszcze z dawnych czasów.Piękna alejka wysadzana drzewkami beniamina,ładnie przyciętymi i kościół, niestety zamknięty. Biało-czarne flagi to flagi klubu piłkarskiego z tego miasta.
Kościół w Marsie też zamknięty więc obchodzę okolicę robię zdjęcia i jadę do Senglei.
Wracam tutaj jeszcze później i w końcu dostaję się do środka. Szukałam tego wnętrza jakoś podświadomie bo wiedziałam,że takie trochę teatralne kościoły są na Malcie tylko nie wiedziałam gdzie.