Kuracjuszy nawet przed sezonem w Ciechocinku jest sporo . Wybrałam się na spacer przez Park Zdrojowy poprzezZabytkową Warzelnię Soli aż doTężni,które jeszcze nie działają. Dywanów kwiatowych w parku jeszcze nie było, tylko wysadzone bratki przy starej nie działającej fontanie Grzybek.
Amfiteatr i pijalnia wód zachwyca subtelną drewnią mozaiką. Drzewa są przyciete i nieśmiało wypuszczają pierwsze liście. Brak dywanów kwiatowych a kosze na woiaty cierpliwie czekają na swój czas.
Zabytkową Warzelnię Soli zwiedzam za darmo z racji mocnych realcji z Wieliczką :). Bardzo ciekawe eksponaty daja do myślenia jak kiedyś wyglądała kuracja w Ciechocinku, który już przed I wojną światową cieszył się dużą renomą wśród kuracjuszy.