Dzisiaj w planie przelot na wulkaniczną wyspę Jeju ( czyt. Dżedżu) . Mieszkamy blisko lotniska , że wystarczy windą wyjechać na kładkę nad ulicą , dojść do Lotte Mall, tam zjechać na najniższy poziom z którego jest podziemne przejście na lotnisko krajowe. Droga dość długa ale są ruchome chodniki z których korzystamy a nawet bagażowy melex zawozi nas pod same schody już na lotnisku. Zostawiamy bagaże w przechowalni idziemy na jedzonko a potem do muzeum lotnictwa . Tak doczekujemy do naszego lotu. Samolot jest lekko opóźniony i gdy po godzinie dolatujemy , jest już ciemno.