I tak po 2 godzinach i 25 minutach znalazłam się na Śląsku.Widok familioków przygnębiające a dworzec to czarna rozpacz chyba zaraz się rozpadnie.Autobus na lotnisko był z placu poniżej wyjścia z dworca więc od razu trafiłam, ale odjeżdża on o równych godzinach więc miałam 45 minut czekania. Jazda na lotnisko zajmuje ok 50 minut więc trzeba sobie trochę czasu zarezerwować.Wizzair z Katowic odlatuje we wtorki, czwartki i chyba w sobotę . Na szczęście bilet powrotny mam do Warszawy :) Leciałam tylko z podręcznym bagażem i odprawą on-line więc od razu poszłam na kontrolę security. A tu niespodzianka przed wejściem do samolotu stoi waga i niektórzy przepakowywali walizki albo ubierali na siebie co cięższe ubrania. Ja miałam telefony i aparat w kieszeniach na wypadek gdyby kazali zlikwidować torebkę i mieć tylko małą walizeczkę.