Geoblog.pl    danach    Podróże    Paryz mon l'amour    jestem na ÅšlÄ…sku....
Zwiń mapę
2010
22
cze

jestem na ÅšlÄ…sku....

 
Polska
Polska, Katowice
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 260 km
 
I tak po 2 godzinach i 25 minutach znalazłam się na Śląsku.Widok familioków przygnębiające a dworzec to czarna rozpacz chyba zaraz się rozpadnie.Autobus na lotnisko był z placu poniżej wyjścia z dworca więc od razu trafiłam, ale odjeżdża on o równych godzinach więc miałam 45 minut czekania. Jazda na lotnisko zajmuje ok 50 minut więc trzeba sobie trochę czasu zarezerwować.Wizzair z Katowic odlatuje we wtorki, czwartki i chyba w sobotę . Na szczęście bilet powrotny mam do Warszawy :) Leciałam tylko z podręcznym bagażem i odprawą on-line więc od razu poszłam na kontrolę security. A tu niespodzianka przed wejściem do samolotu stoi waga i niektórzy przepakowywali walizki albo ubierali na siebie co cięższe ubrania. Ja miałam telefony i aparat w kieszeniach na wypadek gdyby kazali zlikwidować torebkę i mieć tylko małą walizeczkę.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
krystyna Godzik
krystyna Godzik - 2010-07-04 00:53
Witam podróżniczkę, podpinam się bezczelnie i podróżuję razem z Tobą.Dworzec w Katowicach znam, więc to dla mnie nie nowość, tyle, że nie musiałam na nim czekać, współczuję.
 
Hania
Hania - 2010-10-02 21:29
Od teraz będę śledzić Twój przelot do Paryża, jakoś nie mogę się odważyć na przelot. Dotąd jechałam do Paryża zawsze pociągiem, Tyle,że to jakieś 15 godzin!
 
 
danach
Danuta Chętnik
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 645 wpisów645 2006 komentarzy2006 12720 zdjęć12720 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
19.02.2020 - 26.02.2020
 
 
28.06.2019 - 02.07.2019
 
 
06.04.2018 - 07.07.2018