Krajobrazy zupełnie inne niż te do których byłam przyzwyczajona, teren pofalowany z niskimi drzewkami , domki jak bunkry , beton i płaski dach , na którym podobno się w lecie śpi.Fascynujące jest morze ,które się nazywa Ak Denis czyli morze białe, o zachodzie słońca jest na morzu biała poświata i chyba stąd pochodzi nazwa w przeciwieństwie do Morza Czarnego – czyli Kara Denis.
Silifke to nieduża miejscowość z piękna plażą i wyspą na morzu , na której są ruiny twierdzy, wygląda to malowniczo i zarazem tajemniczo ale na wyspę nie pojechałam.