zdobywamy Mont Blanc

Po mszy stajemy blisko wyciągu i bez płacenia za parking , zupełnie przypadkowo.Marta kupiła bilety na 11.25 wyjazd 35 kolejką.Nie trzeba stać w kolejce tylko czekać aż się ten numer wyświetli na ekranie.Bilet tam i z powrotem 42,50 Euro .Wyjazd na górę zajmuje 20 minut dwoma kolejkami.Na tarasach robimy zdjęcia super oświetlonym górom .Mont Blanc jest faktycznie biały i majestatyczny.Zaskoczeniem są filetowe kwiaty na stacji pośredniej.Wszędzie pełno turystów ze wszystkich stron świata.Robię zdjęcie Brazylijczykowi , który przyjechał sam do Europy i podróżuje 17 dni po Włoszech, Francji i Belgii.Oczy nacieszyliśmy górami i zjeżdżamy kolejką a S schodzi sam na dół.Potem pizza w knajpce i wędrujemy na lody do miasta.Ruch jak na Krupówkach ale jest ładnie i słonecznie.2 godziny czekamy na S i jeszcze pijemy kawę jak S zajada pizze.

Zdjęcia (37)

Komentarze (2)