Miasto całe tonie w kwiatach . Pierwszy kościół to Piotra i Pawła, ma być zamknięty na czas remontu przez 2 lata więc cieszymy się,że możemy go zobaczyć teraz .Miasto ma bardzo ładna starówkę , idziemy oglądnąć na dziedzińcu ratusza współczesną Madonnę z dzieciątkiem a przed Ratuszem maskotkę Op-Sinjoorne , która jest podrzucana na prześcieradle.Potem wędrujemy do katedry Romboulda . Katedra św. Rumbolda to jedna z najpiękniejszych budowli w belgijskim mieście Mechelen. Słynie ona z ponad 97-metrowej wieży zachodniej z zespołami dzwonów wieżowych, która została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na wieży znajduje się także punkt widokowy. Wieżę zostawiamy na potem.Tutaj piękny obraz Van Dycka, Zdjęcie z krzyża, piękne prezbiterium, ambona, konfesjonały i stalle .Potem idziemy do kościoła św. Jana gdzie oglądamy Rubensa-Pokłon 3 króli. Bardzo chciałyśmy zobaczyć Muzeum Sztuki Szalonej z obrazami Boscha i Pieter Bruegel Starszego ale było zamknięte ( otwarte jest w czwartki , soboty niedziele ) ale za to S zaprosił nas na obiad pożegnalny.Ja ładuję w tym czasie baterie aparatu bo jeszcze mamy zaglądnąć do Leuven zanim dojedziemy do Brukseli.