Po niecałych 2 godzinach, przed czasem lądujemy w Warszawie.
Wita nas deszcz ale nas swojski. Wsiadamy w autobus i za godzinę jestem w pracy, trzeba ten wyjazd odpracować ale nie zapomnieć .
Skończyłam opowieść , czas zacząć się przygotowywać do kolejnej wyprawy, walizka grzecznie czeka a kto zgadnie gdzie ?