Sandomierz to urocze nieduże miasto na Wisłą. Teraz pięknie odnowione. Parkujemy pod Brama Opatowską i wędrujemy na Rynek. Głównym punktem jest Ratusz z wieżą zegarową.Sam rynek jest pochyły ale dookoła są ławki i można usiąść.Parking opłaciłyśmy na godzinę a to stanowczo za mało i dokupiłyśmy jeszcze 2 godziny.
Jest tu trochę turystów ale nie za dużo bo dzień powszedni.Zjadłyśmy pyszne lody lokalnej wytwórni.Ja wspięłam się na Bramę Opatowską aby podziwiać widoki z góry ( chyba to mi już weszło w krew ).
Dużo tu jest atrakcji , jak pokazy tańców dworskich czy zwiedzanie podziemi Sandomierza czy Muzeum rycerskie.
My odwiedziłyśmy Bazylikę katedralna z IV wieku oraz dziedziniec domu Jana Długosza.
Z dziedzińca katedry rozciąga się widok na Wisłę i spichlerz. Bulwary nad Wisłą są odnowione, można tez popłynąć stateczkiem po okolicy.
Zadowolone z przerwy w podróży w tak ślicznym miejscu pojechałyśmy dalej do Krakowa