Tak szybko wróciłam do Warszawy , gdyby nie miłe wspomnienia i urocze zdjęcia to można by nie zauważyć że się gdzieś wyjeżdżało. Ryga jest urocza często zaskakuje miłymi rzeczami.
Pogoda zbliżona do naszej tylko język trochę inny ale jak się wytęży pamięć to można się z wszystkimi dogadać.
Po przylocie od razu chciałam pojechać na grzyby ale jednak wyjechałam dopiero dnia następnego , tyle prawdziwkow nie nazbierało ale zapasy na zimę są.