Pobudka o 7 rano , zapowiada się bardzo intensywny dzień .Widok z 28 piętra hotelu Sunshine w dzielnicy Toshima jest niesamowity. W planie całodzienne zwiedzanie Tokio, zaczynamy zwiedzanie od chramu czyli sanktuarium japońskiej religii Shinto- świątynii Meiji Jingu, z 1920 roku poświęconej parze cesarskiej :cesarza Meiji i cesarzowej Shoken. Obiekt położony jest w otoczeniu rozległego zielonego lasu , przy wejściu stoją białe beczki na sake a po drugiej stronie beczki z winem . Dalej stoi wielka torii a pod zadaszeniem jest ujęcie wody gdzie można zrobić rytualne obmycie rąk czyli dokonać oczyszczenia. Dalej kolejna Torii i zespół świątyń gdzie przechowywane są prochy cesarza Meiji.
Kolejno udajemy się na ulicę Tarujeta w gwarnej i barwnej dzielnicy Harajuku, ulubionym miejscu japońskiej młodzieży. Sklepiki oferują różne stroje „anime” oraz wiele ubiorów z kotami. Znalazłam tutaj też kawiarnię kocią. W całej Japonii brakowało mi ulicznych kawiarenek aby usiąść i poobserwować przechodniów, którzy są tutaj przeróżnie ubrani.
Kolejne miejsce to największe skrzyżowanie Shibuya,gdzie ruch jest olbrzymi, w pobliżu jest pomnik psa Hatchiko, który czekał na pana nawet po jego śmierci. Stąd kierujemy się nad rzekę skąd jest widok na nowoczesną cześć Tokio z wieżą Tokio Sky Tree wysokią na 634 metrów, ze słynnym budynkiem przedstawiającym kufel piwa z pianką ale pianka jest nazywana „złotą kupą „ Po drodze mijamy riksiarzy z turystami.Mają specjalne buty jak kopytka.
Następnie odwiedzamy świątynię Sensoji (Asakusa Kannon) poświęconą boginii Kannon- bogini miłosierdzia. Aby dostać się do świątyni musimy przejść przez bramę zewnętrzną Kaminarimon z dwoma strażnikami oraz z drugą Bramę Hōzōmon aby dostać się do Sali Głównej Obok stoi pięciopiętrowa pagoda . Tutaj znajduje się największy lampion, który waży 670 kg.
Przechodzimy przez pasaż handlowy Akamise,gdzie widzimy pełno młodych Japonek w kimonach, chociaż jest to ich przebranie to robią na mnie wrażenie i fotografuję ich cudowne stroje.
Kolejnym celem odwiedzin jest pałac cesarski, aktualna siedziba cesarza. Otoczony jest parkiem sosnowym a w oddali pięknie się prezentuje nowoczesne Tokio. Niestety sam obiekt jest dla turystów niedostępny, tylko z oddali widać zabudowania i bramę z wartownikami.
Następnie zwiedzanie świątyni rodu Tokugawa Zojo-ji położonej na terenie parku Shiba . Obok świątyni stoją liczne posążki Jizo - patrona urodzonych martwych dzieci. Ubrane w czerwone czapeczki. Tuż obok jest wieża Tokio Tower , replika wieży Eiffla ale o 1 metr wyższa oryginał.
Przed wejściem do wieży powiewają liczne karpie – koi-nobori – ogromne proporce . W początkach maja tak przygotowują się japończycy do Święta Dziecka ( kiedyś Święta Chłopców).
My wyjeżdżamy na 150 m i podziwiamy widok Tokio , jak zwykle widok z góry robi wrażenie.
Pomału zapada zmierzch, na kolację idziemy spacerkiem do niewielkiej restauracji , gdzie serwują nam placek okonomiyaki.
Do restauracji idziemy gdy jest już ciemno, na ulicy jest wielki ruch, reklamy rozświetlają ciemności i zachęcają do zakupów. Takie Tokio znam z filmów.
Po tylu emocjach wracamy do hotelu i zapadamy w błogi sen.