Nad morzem większość knajpek rybnych , dzieciom zapach przeszkadza ale udaje się wybrać lokalną knajpkę i nawet dzieci zjadły pieczony ryż z jajkiem , dorośli zupę z makaronem i owocami morza oraz coś jak potrawka z ryżu ale z owocami morza. Przed knajpką dwie Koreanki czyściły mątwy co bardzo zainteresowało dzieci. W Korei dzieci wzbudzają ogólne zainteresowanie , to nie tylko uśmiech czy pomachanie ręką ale nawet drobne prezenty jak ciasteczka czy czekoladki .Dalsza droga wiła się aż do portu gdzie minęliśmy ustawione z lawy kopce a potem cały podest do portu udekorowany był rzeźbami .