Trasę do Wiednia pokonała Marysia za kierownicą a mnie zostawiła Wiedeń, ale dałam radę nawet Ring pokonałam śpiewająco.
W Wiedniu zwiedziłyśmy oczywiście Hofburg , pałac wspaniały ale Marysię najbardziej interesowała Hiszpańska Dworska Szkoła Jazdy ,bo tu we wnętrzach pałacu jest najpiękniejsza hala jeździecka.
Wiedeński balet w wykonaniu lipicańskich ogierów jest znany i rozpoznawany niemal na całym świecie. Hiszpańska Dworska Szkoła Jazdy w Wiedniu jest bowiem ostatnim miejscem kultywującym tradycje klasycznej szkoły. Można tam zobaczyć pokazy jeźdźców i koni w barokowych strojach przy muzyce.
Klasyczna szkoła jazdy to studiowanie naturalnych ruchów konia, które są wykorzystywane do elementów dresażu. Rezultatem jest niesamowita harmonia jeźdźca i konia.
Później zwiedziłyśmy katedrę św Szczepana na Stephanplaz.