Najpierw jedziemy nad brzeg Jeziora Złotego Koguta aby tam chwilę spędzić w nowoczesnej dzielnicy na krótkim spacerze.Jest sesja ślubna, widok na drugi brzeg z nowoczesnymi budynkami oraz sztuczne flamingi brodzące w trzcinach oraz sztuka przesadzania drzew.
Potem jedziemy do Ogrodu Pokornego Zarządcy - jest on największym ogrodem w mieście. Pochodzi z XVI wieku, początkowe założenie zostało w późniejszym czasie znacznie rozbudowywane. Podobnie jak inne ogrody w Suzhou, stanowi prawdziwą perłę wśród klasycznych chińskich ogrodów. Wszystko jest tu skomponowane z olśniewającą precyzją. Każde miejsce zachwyca plejadą odrębnych obrazów, ujętych często w naturalny kadr: otwór w murze, okno pawilonu, tło budynku. Oczywiście odbijające się obrazy w stawie są urocze a szkółka penjing wygląda uroczo z wielką papają usytuowaną centralnie.
Mamy też czas na mały lunch w części handlowej na kanałami. Tutaj pływa wiele łodzi z turystami, widoki nabrzeży wspaniałe. Zapuszczamy się na targowisko lokalne , gdzie folklor tego miejsca nas zadziwia, potem idziemy do części bardziej komercyjnej, gzie znajduję kamiennego kota dla Zuli.
Potem podziwiamy mistrzostwo haftowania jedwabiem,dominowały kwiaty, zwierzęta i pejzaże, jednostronne i dwustronne , oprawiane w ramę , ramy obrotowe, ceny astronomiczne.Zdjęć nie można było robić więc ich nie pokażę ale ja wolę haft krzyżykowy więc nie żałuję.
Jedziemy na kolację i powrót do hotelu, tym razem wychodzę na wieczorny spacer, z nogą jest całkiem dobrze.Miasto, rzeka i mury są pięknie oświetlone.