Geoblog.pl    danach    Podróże    Gruzja- piękny kraj    Gruzińska Kuchnia
Zwiń mapę
2016
05
lis

Gruzińska Kuchnia

 
Gruzja
Gruzja, Kutaisi Heliport
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3008 km
 
Przyszedł czas powrotu, o 4 rano wyjeżdżamy na lotnisko. Udało się trochę odpocząć przed podróżą.

Żal się szczególnie żegnać ze wspaniałą kuchnią.

Po raz pierwszy korzystałyśmy w całości z gościnności odwiedzanego kraju ( poza herbatą ).

Kuchnia jest bardzo urozmaicona więc każdy coś znajdzie smacznego dla siebie.
Mają wspaniałe zupy jak czarcho, rybne. Dodają do większości dań kolendrę która smakuje inaczej niż w Polsce.

Chleb, którego od roku nie jadłam tutaj smakował mi wyśmienicie, szczególnie puri. Często on ma kształt wrzeciona lub ryby aby się lepiej przenosiło.

Kinkali czyli pierożki o specyficznym kształcie jak sakiewka mają różne nadzienia, najbardziej popularne i smaczne to nadziewane mięsem. Trzeba uważać przy jedzeniu aby lekko nagryźć go i wypić rosołek. Z grzybami też są smaczne a z ziemniakami i serem mnie nie zachwyciły. Kupuje się je na sztuki - cena od 0,55-90 Lari za sztukę.

Dla mnie zupełnym zaskoczeniem były lobani . Jadłam je dwa razy ale za każdym razem były z innego ciasta, raz to ciasto podobne do francuskiego z nadzieniem z dobrze doprawionym farszem z grochu. Drugi raz to placek zaplatany w warkocz z takim samym farszem.

Ulubiona ich przekąską jest dolma czyli opiekane bakłażany z nadzieniem orzechowym posypane pestkami granatu.

Najpopularniejsze gruzińskie danie to chaczapuri , za każdym razem inaczej podawany ale zawsze smakował wyśmienicie. A Adżaruli czyli chaczapuri z jajkiem to już pełny wypas.

Gospodarze też nas częstowali swoimi smakołykami i wtedy na stole znalazł się słony biały ser, konfitura śliwkowa z orzechem laskowym w każedj śliwce.Sos zielony chyba z kiwi, czy konfirtura z fig- trochę za słodka.

Jedzą prosto i smacznie a na ulicach sprzedają wszystko co wyhodują, przetworzą lub uzbierają. Wiele owców to nawet nie znam ale jedne próbowałam i były bardzo smaczne - pomarańczowe lekko owalne małe owoce z pestką.

W Tibilisi można było kupić sok z granatów wyciskany na ulicy za 5 Lari, owoce khaki rosną prawie przy każdym domu , tak samo jak winogrona są wszechobecne nawet na wybrukowanych ulicach Tibilisi.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (32)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2016-12-04 20:37
Kolory i różnorodne...zapachy kuchni gruzińskiej pokazałaś na zdjęciach!
Przyprawy przyleciały do Warszawy...no szkoda miodu bo pyszny.
 
Eugene
Eugene - 2016-12-08 15:34
Kolorowy i pyszny zawrót głowy, niesamowite potrawy i owoce, tylko palce lizać. Dziękuję.
 
mamaMa
mamaMa - 2016-12-10 18:32
Mniam...mniam...mniam!
Sok z granatow uwielbiam, a reszta, szczegolnie owocowo-warzywna - wspaniala!

Rok przerwy w spozyciu chleba! Kto by pomyslal;-)
 
 
danach
Danuta Chętnik
zwiedziła 15.5% świata (31 państw)
Zasoby: 645 wpisów645 2006 komentarzy2006 12720 zdjęć12720 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróżewięcej
19.02.2020 - 26.02.2020
 
 
28.06.2019 - 02.07.2019
 
 
06.04.2018 - 07.07.2018